FranekNo, poużywali sobie, poskakali, potupali nóżką i co? I pan Emmerling dalej robi za eksperta.
Grzesiu, nie wykazuj panu Emmerlingowi kłamstw i nie wypisuj kto kogo mordował, bo pan Emmerling to doskonale wie. Problem polega na tym, żeby inni o tym wiedzieli - Emmerling publikował tu i ówdzie. a z braku kontrreakcji na polu międzynarodowym te bzdury przechodzą.
Zastanów się lepiej dlaczego tak robi. Co nieco w nerwach nam o sobie opowiedział i przynajmniej wiemy, że nie chce się przyznać do narodowości (albo narodowość do niego). Temat ten jest zatem dla niego drażliwy, ale jak sam podkreśla, jest "Europejczykiem". Idąc tym tropem i podobieństwem do artykułu o Jasnej Górze, poprzez stronę fundacji Medientandem
http://medientandem.pl/fundacja/index.php wchodzimy na stronę fundacji Adenauera
http://www.kas.de/proj/home/home/48/8/index.html . Czytamy tam identyczne w swej wymowie wypowiedzi w stylu: „Jedność Europy była marzeniem nielicznych i nadzieją wielu. Dziś jest dla wszystkich koniecznością.” Pod tym, jedno z pierwszych nazwisk jakie widzimy, to niejaki Hans-Gert Pöttering. Brzmi znajomo?
Więcej dużo bardziej interesujących ciekawostek opowiem Ci jak się zobaczymy. ;)