Arek Załogi nie działały samodzielnie, ale los 3Z+FH nie był znany, więc jakoś tam się rozdzielali. Pogoda ponoć też nie była najlepsza tego dnia. Szczęsny mógł widzieć pięć bombowców a zaatakować jednego z nich, np. tego najbardziej w tyle.
Ale ja się nie upieram. Po prostu zniknięcie Do17 i informacja o upadku bombowca w bagna ciekawie ze sobą korelują. A to bagno, to chyba miało być pod Kowlem (przynajmniej wg autorów monografii P11). |